niedziela, 24 lutego 2013

Tomatoes, garlic, basil ? Bruschetta!

Polecam polecam polecam! Moja ulubiona przystawka, którą robi się szybko, i tak samo się ją zjada :)
Niby nic, a cieszy:) Prosto, smacznie, minimum wysiłku, maksimum przyjemności! 
Przed Wami... Bruschetta! 

Jest to Włoska przystawka. Można robić ją po swojemu, bądź tradycyjnie. Jak zapewne się domyślacie, musiałem ją zrobić "po mojemu", jak to ja ;)




Składniki :

- bułka (bagietka) paryska (można opcjonalnie użyć innego pieczywa, lecz nie będzie tak, jak być powinno, a jedynie podobnie)
- 2 średnie pomidory 
- 3-5 ząbków czosnku 
- sól i pieprz (osobiście używam młynka z solą i pieprzem, polecam)
- bazylia 
-  oliwa z oliwek (jak najlepsza)


Przygotowanie :

Zaczynamy od rozgrzania piekarnika do 200st. . W tym czasie, zaparzamy pomidory, aby łatwiej było zdjąć z nich skórkę. Zostawiamy na parę minut. teraz czas by drobniutko pokroić czosnek i część bazylii). Wrzucamy je do miseczki. Obieramy pomidory ze skórki i również dorzucamy je do miseczki. Czas na bagietkę! Kroimy ją na kromki, kroimy pod kątem, aby otrzymać kształt jak na zdjęciu. Kiedy piekarnik nagrzeje się, układamy pieczywo na kratce. Najlepiej ustawić ją na środku i włączyć termoobieg. Zostawiamy na max 7-10min! Jeśli zostawicie je na dłużej, będą mocno chrupiące, też dobre. Gorzej będzie, jeśli o nich zapomnicie... ;)

Kiedy pieczywo będzie nam się wygrzewało w piekarniku, do miseczki z naszymi pomidorkami, czosnkiem, i bazylią dodajemy kilka łyżek oliwy z oliwek. ok 5-7. Do smaku przyprawiamy solą i pieprzem. Najlepiej świeżo mielonym. Dodajcie więcej, dużo więcej pieprzu niż soli, w proporcji 4:1. Będzie idealnie! No i koniecznie wymieszajcie!

teraz już pora wyjąć pieczywo (jeśli upłynął zalecany czas) i ułożyć na nim naszą przepyszną zawartość z miseczki! 

Dobre, prawda ? ;)

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.